Z wielkim żalem przyjęliśmy w tym tygodniu informację o odejściu prof. Jerzego Limona, którego bogata kariera obejmowała również zawód tłumacza.
Był człowiekiem niezwykle zasłużonym dla Trójmiasta i Polski, a ponadto profesorem nauk humanistycznych, wykładowcą Uniwersytetu Gdańskiego, członkiem Polskiej Akademii Nauk, teatrologiem, inicjatorem i dyrektorem Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, fundatorem i prezesem Fundacji Theatrum Gedanense, anglistą, literaturoznawcą, pisarzem, autorem artykułów wydawanych w Polsce i za granicą, encyklopedystą, współtwórcą Sopockiego Forum Integracji Nauki, Kultury i Sztuki „Sfinks”, a także laureatem wielu nagród i odznaczeń, takich jak Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury, Nagroda Naukowa Miasta Gdańska im. Jana Heweliusza, Medal św. Wojciecha, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” oraz Order Imperium Brytyjskiego.
Niniejszym składamy kondolencje wszystkim bliskim i współpracownikom Profesora, przypominając „Sonet LXVI” jego ulubionego Williama Szekspira:
W śmierć, jak w sen odejść pragnę, znużony tym wszystkim:
Tym, jak rzadko zasługę nagradza zapłata,
Jak miernota się stroi i raduje zyskiem,
Jak czystą ufność krzywdzi wiarołomstwo świata
Jak hańba blask honoru rychło brudem maże,
Jak żądza na złą drogę dziewiczość sprowadza,
Jak zacność bezskutecznie odpiera potwarze,
Jak moc pospólną trwoni nieudolna władza
Jak sztuce zatykają usta jej wrogowie,
Jak naukę w pacht biorą ignorantów stada,
Jak prosta prawdomówność głupotą się zowie
Jak dobro złu na sługę najwyżej się nada.
Znudzony – odejść pragnę, lecz chęć w sobie dławię:
Jeśli umrę, sam na sam ze światem cię zostawię.
(tłum. Stanisław Barańczak)