Szukasz Tłumacza?

Więcej opcji

newsletter

Nie przegap żadnego szkolenia!

Nie wysyłamy spamu

Spotkania

Oj, co to była za impreza … czyli zakładowa Wigilia BST

W gościnnych lokalach Centrum Językowego TEXT Danki Zalewskiej we Wrzeszczu spotkaliśmy się wieczorem 20 grudnia.

Stół uginał się od wybitnych osiągnięć kulinarnych tłumaczy bądź ich żon (tu ukłon do żony Pawła Micewicza – pierogi były fantastyczne!). Do tej pory poszukiwany jest autor zapiekanych pierożków z wigilijnym, mięsnym nadzieniem. A te śledzie, sałatki, ciasteczka i ciasta ….

Zeszłoroczna grupa muzyczna wiolonczeli i saksofonu Tadeusza Szeflera i Marcina Macha została wzmocniona o kolejnego, do końca utrzymywanego w tajemnicy tłumacza grającego na flecie, którym okazała się Maryjka Karlsson. „Cicha noc” zabrzmiała najpierw jednocześnie we wszystkich językach, a potem śpiewaliśmy pierwszą zwrotkę po kolei – po francusku, niemiecku, skandynawsku, rosyjsku i angielsku. Do planowanego nagrania płyty CD pewnie trzeba będzie jeszcze poćwiczyć

Dzięki Majce Polakiewicz udało nam się nie spędzić tego wieczoru w całkowitej trzeźwości – w ostatniej chwili dotarła z kuchenką do podgrzania glöggu, który Ania Kanthak serwowała z właściwą sobie ogromną determinacją.

Było miło, urokliwie, śpiewnie i smacznie! Zdjęcia do obejrzenia w naszej w galerii.

PS. Podajemy przepis na wyborne śledzie wytrawne w wykonaniu Kasi Epimach-Szypiłło. Podzielcie się swoimi przepisami: przysyłajcie je na grupę BST lub na adres witryna@bst.org.pl.

"Śledź the BeST" – weź filetów matjasów, dorodnych i nie za słonych. Wymocz w mleku ok. 1 godziny (no chyba, że słone jak cholera, to trochę dłużej). Albo możesz kupić tzw. matjasy małosolne, które się tylko płucze pod kranem. W tzw. międzyczasie posiekaj drobno cebule i jabłka. Wymieszaj z pokrojonymi śledziami (wyjąwszy uprzednio z tego mleka). Dodaj liści laurowych, angielskiego ziela, popieprz. To jest baza, do której możesz dodać: pieczarki marynowane, kaparki, korniszonki, oliwki, marynowaną czerwoną paprykę (dla malowniczości).

Teraz zalewa: 2/3 szklanki oleju + łyżka, dwie najzwyklejszego octu (takie czary-mary). Zamiast jedenej łyżki octu możesz użyć sok z połowy cytryny. Zalewasz, mieszasz, wkładasz do szklanego naczynia i do lodówki, żeby się przegryzło – im dłużej, tym lepiej!

Trochę o proporcjach: na 1 kg śledzi bierzesz 3 cebule i 2 jabłka, 7 listków laurowych, mały słoik pieczarek. Reszta na oko i do smaku. Jeżeli rodzina w nocy nie wyje, to możesz się na drugi dzień podzielić ze społeczeństwem.

Wesołych Świąt!

© 2006–2024 Bałtyckie Stowarzyszenie Tłumaczy