Opracowanie: Małgorzata Grabarczyk, maj 2006 r.
Najczęściej pierwszym pytaniem zadawanym przez klienta jest: „Ile pani / pan bierze za stronę / godzinę?” Kwestie finansowe są naturalnie ważne dla każdego, ale czasem oszczędność 5 – 10 zł na stronie, czy 50 zł na godzinie może skończyć się znacznie wyższymi stratami. Naturalnie, jeśli można kupić coś taniej, to po co płacić więcej, ale tak to już na świecie jest, że najlepsi fachowcy są nieco drożsi.
Zachęcamy Cię, Kliencie, abyś przede wszystkim pytał tłumacza o doświadczenie w danej branży. Rekomendujemy też zdecydowanie przekazywanie tłumaczowi wszelkich pokrewnych materiałów, jak np. wcześniejszych tłumaczeń, literatury w docelowym języku, adresów stron internetowych ze stosowaną terminologią, kontaktu do specjalistów w danej dziedzinie. Profesjonalny tłumacz zawsze poradzi sobie nadrabiając brak wiedzy fachowej doświadczeniem, ale najlepsze tłumaczenia są z reguły wynikiem dobrej współpracy między klientem a tłumaczem.
Każdy tłumacz, zarówno prowadzący działalność gospodarczą jak i świadczący usługę tłumaczenia w ramach umów cywilnoprawnych ma pełną swobodę w określaniu cen na swoje usługi, to oczywiste. Warto jest jednak znać ceny funkcjonujące na rynku w danej branży i dlatego podajemy pewne ramowe wskazania.
Ceny za tłumaczenia ustne konferencyjne określane są według jednostki za blok do 4 godzin. Cena takiego 4-godzinnego bloku to 600 zł netto. Blok rozliczany jest jako czas, kiedy tłumacz jest do dyspozycji organizatorów imprezy i w związku z tym przerwy na kawę, obiad, itp. są do niego wliczane.
Cena za stawiennictwo i tłumaczenie w charakterze tłumacza przysięgłego (czyli tłumaczenia w notariacie, podczas ślubów itp.) zaczynają się od 300 zł za stawiennictwo.
Tłumaczenia pisemne są najczęściej rozliczane według standardowej strony 1800 znaków ze spacjami. Tu stawki mogą być bardziej zróżnicowane, w zależności od języka i stopnia trudności tekstu, oraz od kierunku. Tłumaczenia na język obcy są z reguły droższe niż tłumaczenia na język polski. Stawka bardzo uśrednioną jest 40 zł netto.
O czym trzeba wiedzieć zamawiając tłumaczenie pisemne
Największą bolączką są obecnie terminy. Z reguły bywa tak, że prawnicy, prezesi, marketingowcy nad tekstem pracują bardzo długo, zmieniając i udoskonalając go bez końca, a potem, jak już zostaje niewiele czasu przesyłają ten tekst tłumaczowi z radosną uwagą – „To jest właściwie na wczoraj”. Tłumacz może oczywiście zażądać odpowiednio wyższej stawki za ekspres, ale tłumaczenie powinno zawsze „odleżeć”. W idealnym świecie powinno się przetłumaczony tekst zamknąć, zabrać się do innej pracy, a następnie, po co najmniej jednym dniu przerwy spokojnie sczytać, potem dać korektorowi i dopiero wtedy oddać klientowi. Naturalnie nie wszystkie teksty wymagają takiej staranności. Warto jednak pamiętać, że przy bardzo napiętych terminach jakość zazwyczaj pada pierwszą ofiarą.
Kliencie! Pamiętaj, że tłumacz zazwyczaj tłumaczy w wielu różnych dziedzinach. Bardziej doświadczeni tłumacze wiedzą, w jakich obszarach poruszają się najswobodniej i starają się pracować tylko w swojej specjalizacji. Nawet oni jednak nigdy nie są naprawdę fachowcami w danej dziedzinie, więc zawsze powinni liczyć na Twoją pomoc przy rozszyfrowaniu jakiegoś mało zrozumiałego dla laika terminu. Czasem słyszymy: „Pani nie musi przecież tego rozumieć, proszę po prostu przetłumaczyć”. Nic bardziej mylnego.
Szczegółowe zasady: Warunki wykonywania tłumaczeń pisemnych i zasady wynagradzania tłumaczy opracowane przez Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich.
O czym trzeba wiedzieć zamawiając tłumaczenie ustne
Najogólniej mówiąc, pamiętać należy o tym, że to nie tłumacz ma coś do powiedzenia uczestnikom spotkania czy konferencji, tylko mówca. I związku z tym, w interesie mówcy jest taka współpraca z tłumaczem, aby to, co mówca ma do przekazania zostało rzeczywiście przekazane w innym języku. Im lepiej przygotowany tłumacz, tym lepiej będzie tłumaczył podczas imprezy, konferencji czy spotkania.
Absolutnym minimum jest przekazanie tłumaczowi listy z nazwiskami uczestników zabierających głos oraz programu. Często na podstawie tematu spotkania tłumacz może się ogólnie przygotować. Ale naprawdę dobre przygotowanie jest możliwe, jeśli tłumacz otrzyma odpowiednio wcześnie teksty wystąpień. Zasady organizacji zawodowych tłumaczy stanowią, że tłumacz ma prawo odmówić tłumaczenia w kabinie tekstu czytanego, którego kopii nie otrzymał. Najczęściej tłumacz tego nie robi, starając się zawsze dać z siebie wszystko, żeby impreza się powiodła, ale jest to pojedynek, w którym zawsze przegrywa właściwe przekazanie treści.
Tłumaczenie symultaniczne wymaga starannego przygotowania i wysokiego poziomu koncentracji. Tłumacze symultaniczni pracują w dwu- lub trzyosobowym zespole dla każdej kombinacji językowej, w dźwiękoszczelnej kabinie. Tłumacze pracują zmieniając się co 20 – 30 minut. Słuchacze korzystają ze słuchawek.
Zgodnie z przepisami unijnymi i BHP tłumaczenia stacjonarne muszą odbywać się w kabinie; dane techniczne kabin określa norma PN-ISO 4043:2004: Przenośne kabiny do tłumaczenia symultanicznego. Charakterystyka ogólna i wyposażenie.
UWAGA: urządzenia typu tour guide przeznaczone są wyłącznie do stosowania podczas tłumaczeń w ruchu, np. w czasie oprowadzania po obiektach, przy czym zawsze tłumaczenie takie wykonuje dwóch tłumaczy. Są to sytuacje specyficzne, które znacząco pogarszają warunki pracy tłumaczy oraz odbiór tłumaczenia przez słuchaczy (nakładające się szumy, zła słyszalność).
Tłumaczenie symultaniczne jest najczęstszym i najwygodniejszym rozwiązaniem przy wszelkiego rodzaju międzynarodowych imprezach.
Stawki referencyjne – tłumaczenia konferencyjne
Opracowanie: Małgorzata Grabarczyk, kwiecień 2024 r.
Nasz świat się ostatnio bardzo zmienił w wyniku pandemii, wojny w Ukrainie i szalejącej inflacji. Spokojny rynek ogólnie znanych stawek się skończył i przyzwyczajamy się powoli do sporych różnic w kwotach stawek, nie tylko regionalnych czy uzależnionych od języka. Jesteśmy organizacją branżową i powinniśmy jednak coś doradzać w kwestii stawek, choćby dla osób rozpoczynających dopiero przygodę ze słuchawkami na uszach.
Najniższe stawki, z jakimi mamy obecnie do czynienia, to 700 zł dla agencji i biur tłumaczeń za blok, czyli za pracę do 4 godzin. Najwyższa stawka, jaką obserwujemy na rynku polskim, to 2200 zł za blok tłumaczenia w kombinacji z językiem estońskim i 3300 zł za blok tłumaczenia z języka chińskiego. Wydaje się, że rynek zmierza do stawki 800 zł / blok.
Powyższe kwoty stanowią oczywiście jedynie pewien punkt odniesienia, ponieważ tłumacze mają pełną swobodę kształtowania swoich cen.